Składa się z 7 tysięcy części, a prace nad nim trwały prawie 2 lata. Model czołgu 7TP w skali 1:6 to dzieło pracownika OBRUM, który swoje militarne i modelarskie zainteresowania wykorzystuje zarówno w codziennej pracy jak i w czasie wolnym.
Model pierwszego czołgu skonstruowanego w Polsce – 7TP był naszą „maskotką” tegorocznych targów MSPO. Jego twórca – Michał Mróz, na co dzień pracujący w Biurze Symulatorów, połączył w nim swoją pasję do militariów, w szczególności czołgów, jak i umiejętności, którymi na co dzień posługuje się w pracy – projektowanie, grafika 3D oraz druk 3D.
– Chciałem stworzyć jeden duży projekt, którym będę się mógł pochwalić znajomym i pokazać potencjał druku 3D. Padło na czołg 7TP ze względu na to, że jest to pierwszy czołg skonstruowany w Polsce, a wiadomo, że co polskie to dobre – mówi autor konstrukcji.
Gdy przyjrzymy się samemu modelowi z bliska widać z jaką pieczołowitością został wykonany. W modelu zastosowano 2 i pół tysiąca śrubek i tyle samo nakrętek – wszystkie widoczne z zewnątrz. Odwzorowany został każdy najmniejszy szczegół.
– Płyty pancerne w oryginalnym czołgu były przykręcane śrubami do ramy (nie spawane czy nitowane), co dodatkowo zbliżało mnie do dobrego odzwierciedlenia oryginału. Dodatkowo chciałem, żeby w razie potrzeby w łatwy sposób można było wymieniać uszkodzone elementy czołgu, co w przypadku spawania, klejenia czy nitowania byłoby niemożliwe. Bardzo też lubię połączenie plastiku i metalu – informuje Michał Mróz.
Autor wybrał skalę czołgu – 1:6 dlatego, by na drukarkach 3D było możliwe wydrukowanie większości elementów w jednym kawałku. Ale nie tylko.
– Dodatkowo w moim modelu będzie zamontowane działko ASG (Air Soft Gun) kalibru 6mm, co przy normalnej wielkości czołgu dałoby kaliber 36mm. Będzie on prawie identyczny z oryginalnym działem szwedzkiej firmy Bofors montowanym w czołgu 7TP, które wynosiło 37 mm.
To jednak nie koniec prac nad modelem – apetyt rośnie w miarę jedzenia i Michał Mróz chce jeszcze doposażyć czołg w elektronikę. Pomaga mu w tym Łukasz Sobczak, który w Biurze Symulatorów zajmuje się m.in. programowaniem, robotami i sztuczną inteligencją.
– Czołg będzie posiadał 5 silników, które zapewnią poruszanie się pojazdu, ruch wieży i działa oraz strzelanie z działa ASG i 2 kamery – jedną z widokiem kierowcy, drugą w miejscu karabinu maszynowego sprzężoną z działem ASG – mówi Michał Mróz.
Poza tym zamontowane zostaną wentylatory chłodzące silniki główne i elektronikę, głośniki imitujące dźwięki wytwarzane przez czołg, wytwornica dymu i 2 diodowe lampy przednie.
Części do modelu drukowane były i będą na drukarce 3D, co dodatkowo pokazuje jaki potencjał ma w sobie ta technika. Do konstrukcji czołgu użyto wielu różnorodnych materiałów, w większości różnych odmian plastiku, ale także m.in. żywicy z której powstały elementy zawieszenia, koła, hamulec wylotowy działa i gąsienice. Z metalu są śruby, nakrętki, tuleje gwintowane, podkładki, łożyska, sworznie, lufa działa, kratki wentylacyjne i sprężyny. Do detali użyto także drewna.
– Do tworzenia modelu zacząłem przygotowywać się jakieś 2 lata temu, sprawdzając jakie rozwiązania konstrukcyjne zastosować, oraz jakie materiały będą najlepsze do konkretnych elementów czołgu. W tym czasie zacząłem projektować ramę i pojedyncze elementy do testów – opisuje autor modelu.
Ostateczna praca – konstruowanie, drukowanie i składanie rozpoczęła się we wrześniu 2020r. Michał pracował nad czołgiem po godzinach pracy, w każdym możliwym wolnym czasie. A łatwo nie było, niektóre z elementów wymagały nadzwyczajnej wręcz precyzji i cierpliwości:
– Największym wyzwaniem było zaprojektowanie wieży i elementów pokrywy silnika ze względu na to, że wiele elementów, takich jak rama i pancerz jest ustawionych względem siebie pod innym kątem niż 90 stopni. Sporym wyzwaniem było również zaprojektowanie gąsienic i zębatki koła napędowego, żeby bez luzów dobrze ze sobą współgrały – wylicza Michał Mróz.
Model czołgu 7TP to nie jedyne dzieło Michała. Konstruowaniem i drukiem 3D zajmuje się od 8 lat. W tym czasie powstały takie konstrukcje jak plastikowe granaty czy pociski moździerzowe. Odzwierciedlone w skali 1:1 i rozkładane wykorzystywane są do szkoleń. W OBRUM Michał zajmuje się projektowaniem i drukiem 3D elementów wykorzystywanych m.in. w symulatorach.
***
Czołg 7TP – polski czołg lekki skonstruowany przed II wojną światową. Obok tankietek TK-3 i TKS był podstawową bronią polskich sił pancernych podczas wojny obronnej 1939. Konstrukcja czołgu 7TP była polskim rozwinięciem brytyjskiego czołgu Vickers E, którego licencję zakupiła Polska w dwudziestoleciu międzywojennym. Czołg został zatwierdzony do produkcji wiosną 1935 roku. (…)
W chwili wybuchu wojny polski czołg 7TP stanowił jedną z najbardziej udanych konstrukcji w zakresie broni pancernej. Posiadał on szereg rozwiązań niespotykanych w innych wozach tej klasy w tamtym okresie, jak peryskop odwracalny konstrukcji Rudolfa Gundlacha umożliwiający załodze obserwację pola bitwy w zakresie 360 stopni czy wysokoprężny silnik. (…)
W momencie wybuchu II wojny światowej czołgi 7TP były lepsze od niemieckich czołgów lekkich PzKpfw I i II. Mogły również skutecznie zwalczać ówczesne niemieckie czołgi średnie (PzKpfw III i IV).
Źródło: Wikipedia
